Filiżanki najlepiej zapełnić kawą, serca miłością... W deszczu, we mgle, w słońcu, w autobusowych przystankach i zakorkowanych ulicach, cztery osoby, próbujące zagłuszyć jednostajność dni, pracą. Patrycja pracuje w archiwum filmowym, marzy o prawdziwej miłości i jest święcie przekonana, że ta sfera nie jest dla niej dostępna... aż nadchodzi dzień, w którym spotyka nieufnie nastawionego do kobiet Radka. Renata, matka dwóch bliźniaczek, podejmuje decyzje o rozwodzie. Szukając pracy, napotyka na swej drodze Piotra, szefa firmy, dla którego praca jest ucieczką od bolesnych wspomnień. Gdy życie daje w kość, trzeba iść dalej, ale nigdy nie wiadomo, co czeka za zakrętem...

Recenzje



"Miseczkę szczęścia" czyta się wyjątkowo szybko, można tu spotkać wiele ciekawych wątków, bohaterów z krwi i kości, jak najbardziej prawdopodobnych, z prawdziwymi emocjami, kłopotami, opisanych interesująco i zajmująco. Książka przemyślana, szczegóły dopracowane, całość utrzymana w dobrym stylu, zasługuje na uwagę czytelnika.
- Asymka (Anna Grzyb)
Źródło


Patrycja, Radek, Renata, Piotr to bohaterowie tej książki. Wszyscy po przejściach, okaleczeni, szukają szczęścia i miłości. Czy znajdą?. Przeczytajcie sami. Naprawdę warto. To jest świetna książka. Autorka z właściwym sobie ciepłem i empatią pokazuje losy ludzi, których życie nie było usłane różami. Porusza poważny problem, jakim jest alkoholizm i wpływ pijących rodziców na losy ich dzieci, tych dorosłych. Pięknie i mądrze napisana powieść, jednocześnie lekkim językiem. Naprawdę trudno się od niej oderwać. To książka głęboka, mądra, poruszająca. Aneta Rzepka zmusza czytelnika do przemyśleń, zastanowienia, a to wielka sztuka. Gorąco polecam.
- Grażyna Strumiłowska
Źródło


Książka jest bardzo ciepła. Mimo że główni bohaterowie wciąż podejmują fatalne decyzje, los jest dla nich dość łaskawy. Żaden błędny krok nie okazuje się ostatecznym, wszystko da się naprawić, a uczciwe zamiary i szczere serca zwyciężą wszystkie przeciwności.
Aneta Rzepka stworzyła kojącą opowieść, która podniesie czytelnika na duchu. Osoby będące w dołku psychicznym znajdą w niej motywację, by powstać z kolan i walczyć o lepsze życie. Bo wierzcie mi, tak właśnie jest. Nigdy nie wolno się poddawać, trzeba wierzyć, że zasługujecie na wszystko, co najlepsze. I jeśli dostaniecie od życia nawet odrobinę mniej, to i tak będzie to na tyle dużo, by być szczęśliwym. Tak jak w książce „Miseczka szczęścia”. Przeczytajcie ją koniecznie!
- Dariusz S. Jasiński
Fragment Recenzji opublikowanej na portalu Konstrukcja Kultury

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz